mar 7, 2007
1.Gdy kobieta nie zwraca na ciebie żadnej uwagi = jesteś dla niej bardzo
atrakcyjny.
2. Na propozycję randki dostaje konwulsji śmiechu = to ze szczęścia
3. Reaguje na twoje dowcipy stukając się w głowę = robi miejsce dla
inteligencji (zwłaszcza blondynki)
4. Mówi, że większego palanta niż ty nie spotkała = ma niską samoocenę,
uważa że tylko palant mógłby się nią zainteresować
5. Mówi, że jesteś nieudacznikiem = ma wysoką samoocenę, dziwi się że
nie udało ci się (stąd nieudacznik) jej wcześniej zauważyć, a tak
świetnie do siebie pasujecie
6. Kupione przez ciebie kwiaty wyrzuca prosto do śmieci = woli czekoladki
7. Kupione przez ciebie czekoladki lądują w koszu = odchudza się, chce
być dla ciebie jak gazela
8. Całuje się przy tobie ostentacyjnie ze swoim chłopakiem = żegna się z
nim na zawsze (może to się jakiś czas powtarzać)
9. Ma odruch wymiotny na twój widok = gdy się pojawiasz, serce podchodzi
jej do gardła, wzbudzasz w niej wielkie emocje
10. Mówi, że jesteś idiotą = pozwala sobie na szczerość, masz u niej
względy…
11. Zaczyna walić Cię po twarzy z całej siły i łamać Ci żebra = Kocha
Cię z całych sił
mar 4, 2007
Walkman jest niewiele większy od kasety magnetofonowej, posiada wiele ciekawych funkcji: automatyczne omijanie ciszy na kasecie, Dolby NR, system ograniczenia dźwięku do otoczenia, MegaBass, Groove.
W przewodzie słuchawkowym wbudowany pilot (przewijanie, stop, play, autorevers, blokada)
Walkman działa na jednym paluszku.
W 100% sprawny, bez widocznych śladów użytkowania
Do zakupionego walkmana dodaje gratis bajerancki futerał na walkamana (można nosić w nim: dodatkową kasetę, baterię), posiada rzepowe przypięci, np do paska od spodni.
Na walkman nie mogę udzielić żadnej gwarancji, gdyż takowej nie ma, ale tak jak wcześniej wspomniałem, jest w 100% sprawny, co przed wystawieniem na aukcji sprawdziłem.
mar 1, 2007
Hehe, Ceneo nie stało się partnerem Blogu Koshina, lecz to Koshin stał się partnerem Ceneo, zarabia się poprzez klikanie w link. Całe 10 groszy 🙂 a wypłata jest po 100zł… czyli jakieś 1000 unikalnych kliknięć. Zobaczymy czy dla ludzi to tak ciężko będzie kliknąć. Co mi szkodzi, może kiedyś się uzbiera, będzie na lepszy hosting. W razie czego, to poprawej stronie jest klikadło. Uczestnicze również w Google AdSense, bo też mi nic nie szkodzi. Tu płacą, za każde kliknięcie również. Fajnie by było troszkę na tym zarobić, ale to wymaga aby ludzie klikali, a ludzie może zaczną klikać, gdy i treści będą ciekawe na stronie. Postaramy się i zobaczymy co z tego wyjdzie. Aha. Zgodnie z regulaminem, nie namawiam do klikania w linki google. Każdy musi chcieć w nie kliknąć z własnej woli, taki zapis regulaminowy, więc się tego trzymam.
mar 1, 2007
Tak, to jest zdjęcie zrobione na skrzyżowaniu Kościuszki i Grunwaldzkiej w Gdańsku. Ciekawe,
któredy maja rowerzyści pojechać. Wogole te skrzyżowanie przechodzi poważne zmiany, związane z budową Galeri Bałtyckiej – wielkiego centrum handlowego we Wrzeszczu. Oby było kino, będziemy mieli jeszcze bliżej. Ale za pewne nie będzie. A tak przy okazji, to te rozkopy wszystkie są robione na praktycznie nowej ścieżce rowerowej…
mar 1, 2007
Nie wiem, czy to co widzę na zdjęciu, to żart, czy poważna odpowiedź. Na szczęście ocena była adekwatna do odpowiedzi. Aż strach. I troche tekstu znalezionego na necie.
* Kobieta – jedyna istota, która równocześnie jest pułapką, przynętą i tym, co tę pułapkę zastawia.
* Kobieta jest jak Media Markt – nie dla idiotów ! ! !
* Każda kobieta jest jak partia szachów – rozgryź ją, przewiduj ruchy i wygaj!
* Każda kobieta jest jak czekolada – rozkoszny smak topi sie pod twoimi ustami!
* Kobieta jest jak twierdza – ale strategowie powiadają, że nawet najsilniejsze twierdze poddają się po długim oblężeniu.
* Kobieta jest jak USA – wydajna i technicznie doskonała.
* Kobieta jest jak pocisk – wpada w oko, rani serce, dziurawi kieszeń i wychodzi bokiem
* Kobieta jest jak kot – kto pogłaszcze, ten panem
* Kobieta jest jak tajfun – przychodzi ciepła i wilgotna, odchodząc zabiera dom i samochód.
* Kobieta jest jak wino – po trzydziestce bardziej wykwintna, zmysłowa…
* Kobieta jest cudem boskim – szczególnie, gdy ma diabła za skórą…
* Kobieta jest jak zagadka – a jej rozwiązanie jest trudne…
* Kobieta jest jak rzeka – im płytsza tym więcej mężczyzn potrafi utopić.
* Kobieta jest – najlepszym przyjacielem mężczyzny, ale najwierniejszym – pies.
* Kobieta jest – najpiękniejszą ozdobą mężczyzny i najdroższą.
* Kobieta jest jak kwiat – więdnie jeśli podlewana jest łzami.
* Kobieta jest jak – kartka papieru. Anioł pisze z jednej strony, diabeł z drugiej, papier przebija, słowa się mieszają i robi się bigosik, którego nie można ani przeczytać, ani strawić.
* Kobieta jest jak pralka automatyczna – jeśli się włączą „do rozmowy” to kręcą i kręcą bez końca.
* Kobieta jest jak drzwi od kibla – jak nie trzaśniesz to się nie zamknie…
* Kobieta jest jak – Warszawa: z jednej strony Wola i Ochota, z drugiej Brudno i Wlochy.
* Kobieta jest jak – sekwencja wzorów mechaniki relatywistycznej – ładnie wygląda, coś w niej jest, próbujesz się do tego zabrać, ale i tak w końcu nie udaje ci się jej zrozumieć.
* Kobieta jest jak nałóg – odurza, uzależnia i uderza po kieszeni…
* Kobieta jest jak puch marny – A jednak cieszy!
* Kobieta jest jak wiatr – cicha, delikatna, porywcza i szalejąca.
* Kobieta jest jak – … kobieta… z kobietą źle, ale bez kobiety jeszcze gorzej.
* Kobieta jest jak kwiatek doniczkowy – kiedy jest młody jest piękny. Kiedy się starzeje potrzebuje pielęgnacji.
lut 28, 2007
* Facet jest jak kawa: Najlepszy jest silny, gorący, pełen subtelnego smaku i nie pozwala ci zasnąć przez cala noc.
* Facet jest jak cement: po położeniu trzeba dużo czasu żeby stwardniał.
* Facet jest jak batonik czekoladowy: Słodki i pierwsze co robi to dobiera ci się do bioder.
* Facet jest jak śrubokręt: Potrzebujesz, ale właściwie nie wiesz do czego.
* Facet jest jak torba turystyczna: zapakuj piwem i już możesz zabrać wszędzie.
* Facet jest jak ksero: służy do powielania, i nic poza tym.
* Facet jest jak lokówka: zawsze jak jest gorący to dobiera ci się do włosów.
* Facet jest jak obligacje rządowe: tak długo zajmuje żeby odpowiednio dojrzał.
* Facet jest jak horoskop: codziennie dyktuje ci co masz zrobić i zawsze się myli.
* Facet jest jak kosiarka: jak go osobiście nie popchniesz, to nic z jego funkcji.
* Facet jest jak strumyk: milo popatrzeć, ale trzeba pamiętać ze nie każdy jest odpowiednio bystry.
* Facet jest jak Laxigen: zawsze irytuje cię od środka.
* Facet jest jak Mascara: znika na widok pierwszej łzy.
* Facet jest jak mini spódniczka: jak nie uważasz, zaraz odsłoni ci majtki.
* Faceci są jak miejsca na parkingu: Najlepsi zawsze zajęci, wolni tylko "niepełnosprawni" lub najmniejsi.
* Faceci to hydraulicy: albo w sklepie z narzędziami, albo godzinami w łazience.
* Faceci są jak wino: satysfakcjonują cię, ale na krotko.
* Faceci są jak koty: pokazują się tylko wtedy, gdy na stole postawisz jedzenie.
* Faceci są jak burza śnieżna: nigdy nie wiesz kiedy przyjdą, ile będą mieli centymetrów i ile wytrzymają.
* Faceci są jak używane samochody: tanio można kupić, ale nie możesz na nich polegać.
* Faceci są jak wakacje: Zwykle nie takiej długości jak byś chciała.
* Faceci są jak pogoda: trzeba zaakceptować, bo nic nie możesz zrobić aby zmienić.
lut 26, 2007
Już gipsu trochę mniej, ale nadal pancerna ręka. Ale odliczam już dni, mam nadzieję do pełnej wolności. Wspieram rehabilitacje ręki maszynką do ćwiczenia mięśni. Zaciskanie i rozluźnianie paluszków. Jakoś idzie, ale z przerażeniem stwierdziłem, że lewa ręka radzi sobie lepiej. No ale duużo ćwiczeń przede mną.
Dziś wspomogłem wiedzą w zakresie konfiguracji routera jedną z firm oferującą wsparcie finansowe na polskim rynku (kredyty mieszkaniowe oraz inwestycje). Zabawy troszkę było, bo bez tego oddział nie mógł normalnie funkcjonować, a sklepy dopiero od 10. Do tego jeszcze miał być konkretny model urządzenia. Na miejscu był tylko w Gralu, gdzie musiałem pomaszerować. Na szczęście zdążyłem zarejestrować ostatnie urządzenie i był mój. A potem już zamontowany i skonfigurowany w oddziale. I było dobrze.
lut 21, 2007

A gdzieś tam wśród tych wszystkich fatałaszków, cudowny cyrkiel.
Ostatnio oglądając na Discovery jakiś program z cyklu zabili go i uciekł, zauważyłem pewną walizkę. I może nic w tym by nie było ciekawego, gdyby nie ten przedmiot w niej znajdujący się 😀 Po co na miejscu zbrodni znajduje się CYRKIEL ?? Taki zwykły normalny, szkolny? Przecież do pomiarów odległości używa się w najgorszym wypadku linijki, ewentualnie, jak bogatszy posterunek, to mają laserowe mierniki odległości. No ale po co ten cyrkiel? I pewno do dziś dnia bym się nad tym zastanawiał, gdyby nie moje Słoneczko. Które w bardzo prosty sposób znalazło zastosowanie dla tego cyrkla. Otóż służy on, ni mniej ni więcej, jak do zakreślania kręgu podejrzanych. Uważam więc, iż należy Polskiej Policji Państwowej, zakupić z funduszy europejskich kilka kompletów cyrkli, aby mogli szybciej rozwiązywać zawiłe zagadki kryminalne. Bo wiadomo przecież, jak mamy winnego, to łatwo już mu tę winę wtedy udowodnić.
lut 17, 2007
Ten tydzień był bardzo obfity w wydarzenia, walentynki, tłusty
czwartek, dzień kota, badanie poziomu cukru. Walentynki to już dawno,
tłusty czwartek zakończył się 4 pączkami i prawie 2 litrami mleczka. W
dzień kota badałem poziom cukru. Był w normie. Sukces… od kilku lat jest na tym samym, stałym normalnym poziomie. To dobrze. Byłoby źle, gdyby było inaczej. Co mi z tym dniem kota? Pewno myślę o kocie, którego zmusiłem do kapitulacji, TO była walka, albo ja, albo on. Ja wytrzymałem, on padł. Ale ciężko było. Mam świadków 🙂 Teraz gdy Wilku opowiada kotom, że przyjdę, uciekają… budzę postrach 😀
A dziś wycieczka do Gdyni, do akwarium. Nie, nie będę rybą, będę podglądał ryby przez szybkę, i może nawet zrobię kilka zdjęć. Foto jak będą to umieszczę.
|

|
No i są śledzie
|
Jakieś kolorowe rybki |
|

|
Szczęki 6 |
Znalazłem Nemo !!
|
|
|
Gili gili |
Piąteczka
|
 SSScześć
|

|
sssCześć |
Na żółwika…
|
|
|
Budowany obiekt chroniony |
|
A pod adresem youtube jest wideo realcja z tego wydarzenia 🙂
lut 14, 2007
Jak już gdzieś kiedyś wspomniałem, trzeba tak kochać, aby każdy dzień był jak walentynki. Dziś miałem misję, a właściwie trop, krok po kroku zbliżałem się do rozwiązania zagadki i niespodzianki. Jedna wskazówka mówiła gdzie jest następna. Trochę połaziłem po mieszkaniu, ale w końcu HURA! dotarłem… słodkości były mi ofiarowane. Cmok dla mojej WALENTYNKI.
Strona 28 z 29« First«...1020...2526272829»