Ostatnio ciekawa regularność zwróciła moją uwagę. W Gdańsku nie ma dnia, bez awarii tramwajów. Przynajmniej w chwili obecnej, czyli 2016.10.12[Aktualizacja 2016.11.10]
Prawie po miesiącu mogę stwierdzić, tragicznie jest w Gdańsku jeśli chodzi o tramwaje. W badanym czasie, jedynie w weekendy nie występowały jako takie utrudnienia w ruchu tramwajowym. Po za tymi dniami, praktycznie każdego dnia odnotowano zdarzenie związane z tramwajami, czy to wypadek, awarię.
Trochę smutne statystyki biorąc pod uwagę, jak bardzo namawiani są mieszkańcy miasta do korzystania z transportu publicznego.
ps. nadal jeżdżę tramwajami – bo to i tak szybciej na dotarcie z punktu A do punktu B w czasie szczytów komunikacyjnych.
.
