Lego friends
Dziś w Bałtyckiej święto dla fanow klocków lego. Od duplo, poprzez lego friends a na star Wars kończąc, każdy znajdzie coś dla siebie. (więcej…)
Dziś w Bałtyckiej święto dla fanow klocków lego. Od duplo, poprzez lego friends a na star Wars kończąc, każdy znajdzie coś dla siebie. (więcej…)
Tylko w godzinach rannych, no i może podczas ulewnego deszczu można wejść do Galerii Bałtyckiej bez przedzierania się przez kłęby dymu papierosowego. Rozumiem, iż palenie na świeżym powietrzu mniej szkodzi dla biernych palaczy niż w pomieszczeniach, ale umieszczenie popielniczek tuż przy głównych wejściach, nie jest ukłonem w stronę części społeczeństwa, która lubi nie śmierdzieć od smrodu dymu papierosowego. Jak również, raczej nie ma w dużym poważaniu dzieci, które tak chętnie i tak często zaprasza na organizowane na swoim terenie imprezy.
Minął Sylwester i Nowy Rok. Życzę dobrego kolejnego roku. Zabawa była przednia, dla tych co się wybrali. Niektórzy spędzali go w domu z paczką chusteczek i zapasami w lodówce. My udaliśmy się na coroczne sprawdzenie czy morze nadal na swoim miejscu. Morze było, jak zwykle… mokre – to też bez zmian. I niestety nie byliśmy zawiedzeni w jednej kwestii.
Zazwyczaj pojawiają się u mnie wpisy, które krytykują czyjeś zachowanie, działanie lub zasady. Spowodowane jest to najczęściej własnymi doświadczeniami lub spostrzeżeniami. Nie można jednak być sprawiedliwym, nie oddając również pozytywnych wrażeń, których było się świadkiem. Teraz jest właśnie czas na pochwałę. Ochrony w Galerii Bałtyckiej.
Troszkę nie mogłem w to uwierzyć, ale tak, znany podróżnik Wojciech Cejrowski stał na straganie i sprzedawał/prezentował swoją książkę. Czy dla dobrej książki – bo książki podróżnicze zazwyczaj są dobre, nie ma lepszego miejsca?
Pierwsze pytanie, jakie nasunęło mi się po wejściu do zbrojowni – to czemu tak długo stała zamknięta? Czemu wcześniej nie zorganizowano tutaj takiej wystawy – czyżby nie było czym się pochwalić?