Zazwyczaj toczyłem boje (przeważnie przegrane) z gołębiami, aby przegonić je z balkonu. Po tym jak udało się wygrać, przestały mnie specjalnie interesować. Ostatnio jednak poświęciłem im trochę uwagi i zrobiłem kilka zdjęć. Związane to było z ich zabawami oraz z tym, że remont budynku wymusił zablokowanie ich ostatniego miejsca na gniazdo. Siła przyzwyczajenia u zwierząt jest również ogromna.