Grałem na gitarze.
Kiedyś grałem na gitarze, o tak. Popełniałem tę zbrodnie, myśląc, że nauczę się grać. Może nie miałem zapędów na Santanę, ale kilka utworów chciałem umieć zagrać. Niestety, brak porządnej gitary a przede wszystkim brak tego talentu, spowodował, że nie zostałem grajkiem.
I bardzo dobrze, bo bym tylko kaleczył muzykę, nigdy nie osiągając nawet ułamka zdolności jakie posiada Mariusz Goli. (więcej…)