Przyszedł w końcu moment, gdy można było się ogolić. Udało mi się nawet zapamiętać, aby zrobić zdjęcia przed goleniem jak i po. Maszynka gładko sunie po skórze, nie zacięła mnie ani razu, jak to miało miejsce podczas pierwszego spotkania z ostrzami Wilkinson. Po...
Jak przystało na ambasadora – testera – blogera – nie boję się żadnych wyzwań, i tym razem padło na maszynkę do golenia wraz z ostrzami marki Wilkinson. Kiedyś podchodziłem już do tej firmy, ale wtedy nie przypadła mi do gustu. Tym razem odrobili...
Zostałem ambasadorem, i to nie byle jakim, bo słodkości 🙂 Znam kilka osób, które nie przepadają za słodyczami – gdzieś słyszałem, że trzeba im mniej ufać, w sumie, jeśli ktoś nie lubi słodyczy – może być blisko mnie – będzie więcej dla mnie. A tak na...