Zajegyoza czyli po japońsku

Zajegyoza czyli po japońsku

Po japońsku na szczęście nie musieliśmy zamawiać, jedynie po angielsku i poszło gładko. Wiedzeni ciekawością kulinarną i aktualnym brakiem możliwości wybrania się do Kraju Kwitnącej Wiśni, postanowiliśmy spróbować potraw pochodzących z Japonii, a przyrządzanych u nas. Przyrządzanych ze składników sprowadzanych głównie z Japonii.

(więcej…)
Ser i szynka

Ser i szynka

Nie będę wracał do zamierzchłych czasów, gdy jedzenie było na kartki, a dobre słodycze tylko w pewexie. Wystarczy okres kilku lat wstecz.
Ser w promocji można było kupić za niecałe 10zlotych za kilogram, mortadela była po 6-7zl za kilogram, i choć zawsze wiedziałem co w niej jest, była na stale w menu. Od czasu do czasu pojawiała się polędwica, a jak coś mnie napadało to i nawet szynka.

(więcej…)